Artykuły

"Trzy siostry"

Piątek był dniem występów Teatru Dramatycznego z Elbląga, sceny młodej, prezentującej się na FTPP dopiero po raz drugi. W wykonaniu zespołu tego teatru obejrzeliśmy "Trzy siostry" Antoniego Czechowa, sztukę dość często pojawiającą się w repertuarze toruńskiego festiwalu, ale za to bez szczególnych sukcesów. Reżyserowi "Trzech sióstr" Jackowi Grucy (autorem scenografii był Ryszard Strzembała) również nie udało się przezwyciężyć tej smutnej tradycji, choć przedstawienie elbląskie nie było aż tak słabe, jak niektóre poprzednie realizacje tej sztuki.

Spektakl elbląski był jednak niewyrównany i przez to pozostawiający wrażenie niedokończonego, choć pozbawionego rażących przerysowań. Zbytnie zwalnianie tempa, brak różnicowania nastrojów i wynikająca stąd monotonia całości, sprawiły, iż zamysł reżysera był tylko momentami czytelny. Przedstawienie miało kilka scen udanych, ale brakowało mu pełnego wyrazu, wnętrza, umiejętności dotarcia do głębszych pokładów tego tekstu, co podkreślała jeszcze nie zawsze trafna i konsekwentna obsada, która również zaważyła na odbiorze całości - nieco powierzchownej i usiłującej rodzajowością - także aktorską - zastąpić brak właściwego "Trzem siostrom" klimatu.

Najlepiej poprowadziły swe role w elbląskim spektaklu Maria Chruścielówna (Olga) i Wanda Ostrowska-Dolewska (lrina). Bardzo ciekawie zaprezentował się również w epizodzie stróża Fieraponia Jerzy Fitio.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji