Pięknie wytańczony ludzki los
Spektakle współczesnego tańca, dla których inspiracją była twórczość Sartre'a i Herberta, poleca Paulina Sygnatowicz.
W weekend można zobaczyć w Centralnym Basenie Artystycznym trzy spektakle offowego Teatru Okazjonalnego, który od 1998 r. działa w Sopocie. W programie krótkiego przeglądu znalazły się "Powiększenie", "Alchemik halucynacji" oraz "Infantka". Warto je zobaczyć choćby dlatego, że w opinii niemieckiego magazynu "Ballet Tanz" jest jednym z najważniejszych polskich teatrów tańca.
"Powiększenie" to trzeci po "Rosso Relativo" i "Tak" solowy projekt Joanny Czajkowskiej, tancerki, choreografki. Artystka tańczyła na scenach całego świata, łącznie z tak egzotycznymi miejscami jak Indonezja czy Argentyna. Jest także wraz z Jackiem Krawczykiem założycielką Teatru Okazjonalnego.
Motywem przewodnim jej "Powiększenia" jest myśl egzystencjalisty Jeana Paula Sartre'a: "Człowiek jest takim, jakie jest jego działanie". I choć w obiegowej opinii Sartre uchodzi za mrocznego i pesymistycznego filozofa, to "Powiększenie" jest spektaklem na wskroś przesiąkniętym optymizmem. - Nie ma bardziej optymistycznego poglądu niż ten, który mówi, że przeznaczenie człowieka powierzono jemu samemu - uważa autorka przedstawienia.
Udowadnia to przez 45 minut trwania spektaklu. W metaforyczny sposób poprzez ruch pokazuje życiową drogę człowieka, która jest drogą nieustannych wyborów i ciągłego stwarzania siebie samego. Stosuje przy tym środki wyrazu, które dla współczesnego tańca są w pewien sposób przełomowe. Wykorzystuje projekcje wideo i industrialną muzykę przetwarzaną komputerowo na żywo przez Rafała Dętkosia, któremu akompaniuje na wiolonczeli Karolina Rec.
Czajkowska nie boi się swojej cielesności, nie wstydzi nagości. W efekcie po przedstawieniu jeden z krytyków napisał: "Ten pełen szczerości, bezpretensjonalny spektakl porusza, dotyka do żywego, wywołuje lawinę emocji (...) widzowie otrzymują prawdziwą lekcje człowieczeństwa".
W niedzielny wieczór zobaczymy także spektakl "Alchemik halucynacji". Inspiracją dla niego była poezja Zbigniewa Herberta. - Powstał niejako z potrzeby szukania odpowiedzi na trzy naszym zdaniem podstawowe pytania dotyczące każdego człowieka i artysty: o sens życia, formę i znaczenie twórczości - tłumaczą twórcy spektaklu.
W poniedziałek Teatr Okazjonalny pokaże "Infantkę", solowy projekt Jacka Krawczyka, drugiego założyciela teatru.
Tym razem inspiracją dla choreografii była twórczość Brunona Schulza. Krawczyk zbudował magiczny świat stosunków damsko-męskich, mistycznych i żywych obrazów w formie układów tanecznych. Kobiety jawią się w nim jako demoniczne, uwodzicielskie i tajemnicze istoty niebezpieczne dla mężczyzn.
TEATR OKAZJONALNY W BASENIE
Centralny Basen Artystyczny (ul. M. Konopnickiej 6)
26-27.07
Bilety: 20-30 zł
www.basen.art.pl