Bunsch nie zachwycił
Nie przyniósł rozstrzygnięcia konkurs na nowego dyrektora Teatru Miejskiego w Gdyni. Z trzech kandydatów tylko Jacek Bunsch [na zdjęciu] spełniał wymogi formalne, ale komisji konkursowej nie spodobała się jego koncepcja prowadzenia teatru.
Do ogłoszonego przez miasto konkursu na nowego dyrektora Teatru Miejskiego w Gdyni stanęły trzy osoby: Jacek Bunsch (obecny szef tej sceny, któremu 31 sierpnia kończy się dyrektorski kontrakt), Krystian Nehrebecki (szef gdyńskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych, gospodarz wielu edycji gdyńskich Biesiad Literackich) oraz Dariusz Wiktorowicz (aktor i reżyser z Łodzi, od trzech lat dyrektor Teatru Dzieci Zagłębia w śląskim Będzinie).
W środę, 18 czerwca odbyło się posiedzenie komisji konkursowej, podczas której wszystkie trzy wnioski oceniono pod względem formalnym i odbyły się rozmowy z kandydatami. Konkurs nie został jednak rozstrzygnięty. - Tylko kandydatura Jacka Bunscha spełniała wymogi formalne, ale komisja nie zdecydowała się zarekomendować go prezydentowi jako zwycięzcy konkursu. Przeciwko zagłosowała większość członków komisji - powiedział Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni i przewodniczący komisji konkursowej, który podkreśla, że brak rozstrzygnięcia wcale nie oznacza automatycznego przedłużenia kadencji Jackowi Bunschowi.
- Decyzja co do dalszych kroków jeszcze nie zapadła. Być może trzeba będzie ogłosić konkurs po raz drugi - przypuszcza Stępa.
Podobna sytuacja miała miejsce przed czterema laty. W pierwszej edycji konkurs nie przyniósł rozstrzygnięcia, a dopiero w drugiej wygrał Jacek Bunsch.