Gdyńska Kate na wyjeździe
Teatr Muzyczny w Gdyni wyruszył w poniedziałek 24 marca ze spektaklem "Kiss me Kate" w miesięczne tournée. Zespół przejedzie 8316 km i zaprezentuje się 21 razy w czterech krajach - Austrii, Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu.
Zagraniczne występy to tradycja gdyńskiego Teatru Muzycznego. Od wielu lat na europejskich scenach z powodzeniem prezentowane są anglojęzyczne wersje gdyńskich spektakli, między innymi "Jesus Christ Superstar", "Szachy", "Scrooge", "Hair" oraz "Kiss me Kate". Premiera tego ostatniego odbyła się dwa lata temu w jednym z niemieckich teatrów. Dopiero po powrocie z wyjazdu spektakl zaprezentowany został gdyńskiej publiczności.
"Kiss me Kate" to klasyka musicalu. Muzyka i teksty Cole Portera podbijają sceny całego świata. Jest to opowieść o zakulisowych wydarzeniach teatru muzycznego w Baltimore, gdzie wystawiane jest "Poskromienie złośnicy". Miłosne perypetie reżysera Freda Grahama, jego byłej żony Lilli Vanessi oraz aktorki Lois Lane układają się w zabawny ciąg zdarzeń, w którym trudno odróżnić rzeczywistość od teatralnej gry.
- Na poprzednim zagranicznym wyjeździe obsada była taka sama jak na premierze w Gdyni, za wyjątkiem roli Kasi, w której występowała Titilayo Rachel Adedokun. Obecna wersja wyjazdowa spektaklu różni się od premierowego wykonania. Pojawi się 9 nowych osób - mówi Wioletta Czajewska-Chrzanowska, rzecznik Teatru Muzycznego.
Tym razem w roli Lois Lane wystąpi Renia Gosławska, w postać Freda Grahama wcieli się Rafał Ostrowski, grający tę rolę nieprzerwanie od premiery. Ponownie w roli Lilli Vanessi, czyli szekspirowskiej Kasi, wystąpi czarnoskóra Titilayo Rachel Adedokun. Aktorka o nigeryjskich korzeniach, pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, ma za sobą występy w musicalu i operze, ale również karierę wokalistki jazzowej. W czasie miesięcznej nieobecności zespołu w Teatrze Muzycznym odbywał się będzie Festiwal Teatrów Muzycznych. Powrót do stałych pozycji z repertuaru dopiero pod koniec kwietnia.