Plany Teatru im. Juliusza Osterwy
Po Annie Augustynowicz kolejnym nowym reżyserem, który przygotuje premierę w Lublinie, będzie Grzegorz Wiśniewski, nagradzany i zarazem uchodzący za kontrowersyjnego. Dyrektor teatru Krzysztof Babicki przedstawił plany na sezon 2006/2007.
W czerwcu zespół rozpoczął próby "Wesela". Premiera odbędzie się 18 listopada. Jaki będzie ten narodowy dramat Stanisława Wyspiańskiego? - Chcemy, żeby widownia zapomniała, że to wesele odbywało się 100 lat temu. Lecz nie o to chodzi, żeby wjeżdżały motocykle, żeby akcja działa się w barze GS lub też, abyśmy na scenie zobaczyli cepelię - opowiada reżyser, dyrektor artystyczny teatru Krzysztof Babicki. Wiadomo, że sukman nie będzie. A chochoł? Reżyser odpowiada: - Nie ze słomy. A złoty róg będzie, ale nikt go nigdy nie pokaże. Próbujemy znaleźć rozwiązania kreujące wyobraźnię widza.
Potem "Opowieści lasku wiedeńskiego" Odona von Horvatha w reżyserii Bogdana Toszy (premiera w styczniu). Trzecia premiera nowego sezonu to odkrycie zapomnianej sztuki Michała Bałuckiego "Niewolnicy z Pipidówki". Reżyseruje Krzysztof Babicki.
Reżyser odnalazł jej tekst oraz dwa opowiadania: "Burmistrz z Pipidówki" i "Karykatury z Pipidówki" w szpargałach Balickiego w archiwum w krakowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Premiera na Dzień Teatru.
Sezon zakończy realizacja Grzegorza Wiśniewskiego, młodego reżysera, który debiutował w 1997 roku, a ma już w dorobku liczne nagrody, mimo że zarazem uchodzi za skandalizującego. Wiśniewski wprowadzi na scenę przy ul. Narutowicza dawno tu niewidzianego Witkacego, mianowicie "Sonatę Belzebuba". - Jest to sztuka o kreowaniu mód w sztuce, w polityce, w sposobie życia - rekomenduje Babicki.