Odzyskać głos
Teatr Polonia opublikował w sieci nagranie jednego ze swoich największych przebojów. Danuta W., oparty na głośnych wspomnieniach byłej pierwszej damy monodram z Krystyną Jandą, to poruszający, a przy tym pozbawiony ckliwości portret kobiety, w której życie nieoczekiwanie wtargnęła wielka historia.
Jedynym elementem scenografii jest stół na środku ciemnej sceny. Przy nim Janda ubrana skromnie kroi jabłka i opowiada w taki sposób, że trudno się od jej opowieści oderwać. Właściwie nawet nie gra, raczej jest nośnikiem opowieści o życiu Danuty Wałęsowej. Jest w tej historii czułość, gdy mówi o początkach wspólnego życia, dzieciach. Jest duma i poczucie własnej wartości, ale jest też gorzka świadomość, że poświęciła życie człowiekowi, dla którego ostatecznie ważniejsza okazała się polityka. Tej jest w spektaklu niewiele, zjawia się czasem w tle, w filmowych kronikach. Bo też chodzi o intymny portret kobiety, której w udziale przypadł drugi plan, a która za sprawą spektaklu Krystyny Jandy i Janusza Zaorskiego odzyskuje głos, stając się główną bohaterką.