Mozart jest warszawiakiem
Po raz XVI Warszawska Opera Kameralna wykona wszystkie dzieła sceniczne geniusza. Przez najbliższe sześć tygodni teatr przy al. Solidarności, kościoły ewangelicko-augsburski i seminaryjny, Pałac na Wodzie, Zamek Królewski i teatr Collegium Nobilium będą rozbrzmiewać muzyką Wolfganga Amadeusza.
— Przypuszczam, że nigdy już nie uda się powtórzyć tak bogatego festiwalu — mówi Stefan Sutkowski, dyrektor WOK.
Dziś o godz. 23 w teatrze Collegium Nobilium w Akademii Teatralnej odbędzie się premiera spektaklu Azione Teatrale. Będzie to wieczór złożony z intermediów scenicznych, scenek i arii w formie ronda, które Mozart komponował dla przyjaciół. W listach często podkreślał, że niektóre z nich uważa za swoje najpiękniejsze kompozycje.
W Azione Teatrale wystąpią: Marta Boberska, Olga Pasiecznik, Dorota Lachowicz, Leszek Świdziński i Andrzej Klimczak. Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej Musicae Antiquae Collegium Varsoviense poprowadzi Władysław Kłosiewicz. Kolejne spektakle będą grane co czwartek w tym samym miejscu o godz. 19.
Collegium Nobilium stanie się też sceną dla innych wyjątkowych spektakli: Baletu dworskiego wykorzystującego muzykę Mozarta pisaną na królewskie bale, oraz fragmenty baletowe z opery Idomeneo i dawno nie granej pantomimy Pantalone e Colombina w wykonaniu Sceny Mimów WOK. W kościele ewangelicko-augsburskim co sobota obejrzeć będzie można misterium masońskie Thamos.
Festiwal wzbogacą dwie monograficzne prezentacje koncertowe. Znakomita pianistka i klawesynistka Viviana Sofrinitzki podczas dwunastu koncertów wykona wszystkie koncerty Mozarta na fortepian, a Olga Pasiecznik wraz z siostrą pianistką — wszystkie pieśni kompozytora. Zostały one już utrwalone, a płyty pojawią się w sprzedaży podczas festiwalu.
Festiwal Mozartowski to jednak przede wszystkim dzieła operowe Mozarta. Prócz stale obecnych na światowych scenach przebojów jak Don Giovanni, Czarodziejski flet, Wesele Figara czy Cosi fan tutte, w Warszawie wyjątkowo można zobaczyć młodzieńcze dzieła Mozarta — Apollo i Hiacynt i Rzekoma naiwna. Powodzeniem cieszy się zabawna Rzekoma ogrodniczka, wzniosłe oratorium sceniczne Betulia wyzwolona czy opery „królewskie” — Idomeneo, król Krety i Mitrydates, król Pontu. Nawet Salzburg, rodzinne miasto Mozarta, dopiero w tym roku zmierzył się z prezentacją wszystkich tych dzieł podczas jednego roku. Chyba więc Mozart wcześniej został obywatelem Warszawy.
Festiwal otworzy dziś spektakl Czarodziejskiego fletu (nie mylić z piątkową premierą tego samego dzieła w reżyserii Achima Freiera w Teatrze Wielkim — Operze Narodowej). Na zakończenie 26 lipca zobaczymy Don Giovanniego — przez wielu uważanego za operę oper. Między tymi spektaklami pomieści się cały muzyczny kosmos stworzony ręką geniusza.