Metro". 25 lat kultowego musicalu
"Metro" premierę miało w styczniu 1991 roku. Przez 25 lat musical obejrzało 2 miliony widzów. W niedzielę spektakl zagości w Rzeszowie. Na scenie m.in. Natasza Urbańska
Świat się zmienia, padają mury, otwierają się granice. Teatr też się zmienia. Niezmienne pozostają tylko marzenia... Marzenia młodych ludzi, nasze marzenia - to motto granego od 25 lat "Metra". Musical opowiada o grupie młodych ludzi, artystów, szukających szczęścia w życiu, mówi o ich marzeniach i miłości. Przyjeżdżają z różnych stron na casting do teatru, ale nie udaje im się tego castingu wygrać. Dlatego tworzą własny musical na stacji metra. Odnoszą sukces i dostają propozycję angażu do teatru, który ich wcześniej odrzucił. Pojawia się dylemat stary jak świat: iść za pieniędzmi czy za marzeniami. Co wybiorą? Właśnie o tych wyborach jest ten spektakl.
Musical "Metro" wylansował wiele gwiazd. Karierę zaczynali w nim m.in.: Edyta Górniak, Katarzyna Groniec, Robert Janowski, Katarzyna Skrzynecka, Doda, Michał Milowicz. Libretto i teksty piosenek napisały Agata i Maryna Miklaszewskie, muzykę skomponował Janusz Stokłosa, scenariusz, choreografia i reżyseria to dzieło Janusza Józefowicza.
W Rzeszowie wystąpią: Natasza Urbańska, Janusz Józefowicz, Mariusz Czajka, Artur Chamski, Jerzy Grzechnik,
Natalia Srokocz, Natalia Kujawa, Jan Traczyk, Maria Tyszkiewicz, Aleksandra Zawadzka. Spektakl trwa 120. minut - bez przerwy.
Polska prasa od lat entuzjastycznie pisze o tym spektaklu. Oto jedna z tych recenzji: Musical "Metro" stał się pierwszym w Polsce - i jak dotąd jedynym - "kultowym" wydarzeniem teatralnym. Żadne polskie przedstawienie dramatyczne, komediowe, operowe, operetkowe, kabaretowe czy rewiowe nie osiągnęło tylu przedstawień. Ale produkcja "Metra" to nie tylko historia niebywałego wprost sukcesu kasowego, a także artystycznego. To przede wszystkim optymistyczna historia grupy młodych ludzi. Ludzi, którzy udowodnili, że gdy się ma talent i ambicje, nawet w Polsce można odnieść sukces, zdobyć pieniądze i sławę.
Czym zatem jest ten fenomenalny musical? To bezprecedensowe widowisko muzyczne z udziałem najlepszych artystów teatru BUFFO, ze zmieniającą się dynamicznie scenografią, przygotowaną specjalnie na trasę 25-lecia musicalu, perfekcyjne nagłośnienie i oświetlenie, dwa telebimy o wymiarach 6 x 4 m pokazujące "na żywo" widowisko, realizowane przy użyciu czterech kamer cyfrowych, porywające efekty świetlne i laserowe, będące tłem dla popisów tanecznych, akrobatycznych i wokalnych grupy 35 artystów z teatru BUFFO, a do tego perfekcyjna reżyseria Janusza Józefowicza, który występuje i jednocześnie czuwa nad idealnym wykonaniem.
- Widziałam ten spektakl 15 lat temu, mąż mnie zabrał na niego do Warszawy na 10 rocznicę ślubu - wspomina Anna Wiła z Rzeszowa. - Teraz też idziemy, tym razem do hali na Podpromiu, bo mamy kolejną rocznicę. Jestem bardzo tym podekscytowana. Pierwszy raz zobaczę Nataszę Urbańską, którą uwielbiam - cieszy się pani Anna.
Bilety na spektakl dawno zostały sprzedane, ale pewna pula będzie dostępna w sprzedaży w hali Podpromie od godziny 15 w dniu koncertu.
