CZAS MŁODOŚCI, LATA WOJNY
W teatrach warszawskich wystawia się ostatnio trzy sztuki radzieckie: "CZAS MŁODOŚCI" Leonida Zorina (Sala Prób Teatru Dramatycznego),"LATA WĘDRÓWEK" Aleksego Arbuzowa i "ZLOTY CIELAK" Ilii Ilfa i Eugeniusza Piętrowa (Teatr "Komedia"). - Największe zainteresowanie budzi utwór pierwszy.Reprezentuje on świeży nurt dramaturgii radzieckiej,wyrażający się w dążeniu do przełamania(znanej również polskiej publiczności z lat ubiegłych) konwencji,która się sprowadzała - z grubsza biorąc - do mniej lub więcej bliskich schematyzmu uproszczeń w treści i wąsko pojmowanego realizmu,ściślej: weryzmu, formy. Do tej samej,nowej serii należą sztuki z omawianego przeze mnie swego czasu w korespondencjach z Moskwy(na łamach "Nowej Kultury" i "Teatru") repertuaru Teatru - Studia "Sowriemiennik" - takie jak "P1ĘC WIECZORÓW" Wołodina. "BURZYCIELE CISZY" Skaczkowa,czy "DWIE BARWY" Żaka i Kuźniecowa.
Z utworem młodej spółki autorskiej łączy nadto "Czas młodości" bezpośrednie pokrewieństwo tematyki: i tu,i tam przedstawione jest życie radzieckiej młodzieży. "Dwie barwy" - rzecz o walce z chuliganami - są oczywiście ostrzejsze i drapieżniejsze,ale bardziej dojrzały artyzm cechuje sztukę Zorina,której tytuł oryginalny - "Dostrzec w porę" (pozostawiono go na afiszu teatru katowickiego) - jest o tyle szczęśliwszy,że nie pozostawia wątpliwości co do przyświecających autorowi intencji. Jednakże główny walor sztuki stanowi nie jej problematyka moralna,coraz bardziej w miarę rozwoju akcji - i niestety wraz z tą akcją - się wikłająca,ale jej kształt sceniczny: zastosowana przez dramaturga retrospekcja a rebours,wycieczki w przyszłość bohaterów,spełniające rolę przerywników akcji bieżącej,a będące zarazem istotnymi elementami konstrukcji sztuki.
Ogólne dodatnie wrażenie,jakie wywiera utwór,Zorina w reżyserii Wandy Laskowskiej,potęguje gra młodych, utalentowanych aktorów Teatru Dramatycznego,zwłaszcza Mieczysława Stoora i Elżbiety Czyżewskiej. Cieszę się,że horoskop,jaki pozwoliłem sobie na tym miejscu młodziutkiej absolwentce PWST wystawić z okazji zeszłorocznego dyplomowego spektaklu "Karykatur" Kisielewskiego,tak rychło i tak pięknie zaczyna się sprawdzać....