Premierowa gala baletowa Teatru Wielkiego. "Składanka" popisowych numerów
Na sobotę, niedzielę i wtorek (8, 9, 11 grudnia) Teatr Wielki przygotował kolejną w tym sezonie premierę. "Gala baletowa" będzie prezentacją możliwości zespołu pod kierownictwem nowego szefa Dominika Muśkę.
Na spektakl złożą się zarówno najbardziej efektowne sceny z przedstawień znanych z repertuaru TW, jak i dzieł wcześniej na deskach przy pl. Dąbrowskiego nieprezentowanych.
Miłośnicy baletu zobaczą fragmenty m.in. "Snu nocy letniej" w choreografii G. Veredona, "Dziadka do orzechów" i "Jeziora łabędziego" w choreografii G. Madii, "Romea i Julii" w choreografii J. Makarowskiego, a także popisowe "numery" z "Korsarza", "Córki źle strzeżonej" i "Esmeraldy". W spektaklu odnajdziemy także choreografie Maurice Bejarta, Alvina Aileya czy Frederica Ashtona.
Trwa remont opery, więc soliści, koryfeje i zespół baletowy TW zaprezentuje galę w Teatrze Jaracza (ul. Jaracza 27).
Autorką scenografii jest Katarzyna Zbłowska, a kostiumy zaprojektowała Maria Balcerek. W gali wezmą także udział uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. F. Parnella.
Dominik Muśko, doświadczony tancerz (pierwszy solista baletu Teatru Wielkiego w Poznaniu) został kierownikiem zespołu we wrześniu. Wcześniej balet TW został mocno poturbowany w wyniku przetasowań personalnych i zatrudnienia na stanowisko kierownika Marka Zajączkowskiego, który straszył tancerzy zwolnieniami i proponował ćwiczenia prowadzące do kontuzji. Jak się okazało, nie miał nawet ukończonej szkoły baletowej. Zespół uległ też zmniejszeniu.
"Poznaję możliwości zespołu, zarówno indywidualne, jak i grupowe; muszę lepiej go poznać i skupić się na odbudowie składu. Jak na wielkość teatru i proponowane realizacje, zespół jest za mały. Liczę też, że szybko poznam preferencje łódzkiej publiczności i uda nam się zaspokoić jej artystyczny głód" - zapowiada Dominik Muśko.
8 i 9 grudnia spektakle rozpoczną się o godz. 19, 11 grudnia o godz. 18.30. Bilety kosztują 30, 36 i 45 zł.
Następne spektakle - 10 i 11 stycznia.
