Zaczęły się cięcia. Mniej pieniędzy na kulturę i dla biednych
Miasto chce w przyszłym roku ograniczyć wydatki na kulturę. Cięcia będą dotyczyć bieżącej działalności artystycznej, instytucje dostaną też mniej pieniędzy na szkolenia i wyjazdy.
- Nie jest nowością, że nad przyszłorocznym budżetem pracujemy w warunkach szczególnego kryzysu. A to oznacza oszczędną politykę - mówiła skarbnik miasta Barbara Nowak podczas posiedzenia komisji budżetu i finansów.
Miasto w porównaniu z ubiegłym rokiem wydatki na kulturę chce zmniejszyć o 1,5 mln zł. Cięcia będą dotyczyć bieżącej działalności artystycznej, instytucje dostaną też mniej pieniędzy na szkolenia i wyjazdy. - Nie chcielibyśmy, żeby oszczędności odbiły się na pracownikach i ich wynagrodzeniach - dodała Nowak. Najwięcej straci Dom Kultury Zameczek, który dostanie ok. 700 tys. zł mniej, dotacja dla Domu Środowisk Twórczych zmniejszona ma być o 500 tys. zł. Mniej dostaną też Biuro Wystaw Artystycznych, Muzeum Historii Kielc i Muzeum Zabawy i Zabawek.
Nie zmieni się natomiast wysokość dotacji dla Kieleckiego Teatru Tańca [na zdjęciu "Tranzyt Wenus"] i Kieleckiego Centrum Kultury. Łącznie dziewięć instytucji dostanie prawie 19 mln zł. Miasto chce też ograniczyć finansowanie pomocy społecznej. - Wydaje nam się, że jest możliwe, by te wydatki były mniejsze o 2,5 mln zł. Na pewno nie będzie to jednak oznaczać niższej jakości tej pomocy - tłumaczy skarbnik.