John Maxwell Coetzee odebrał tytuł doktora honoris causa UAM
W Sali im. Lubrańskiego UAM odbyła się w poniedziałek uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa światowej sławy pisarzowi Johnowi Maxwellowi Coetzee'mu.
Godność doktora honoris causa Uniwersytetu Adama Mickiewicza otrzymał w poniedziałek światowej sławy pisarz, laureat nagrody Nobla w dziedzinie literatury profesor John Maxwell Coetzee. Promotorką była prof. Liliana Sikorska z Wydziału Anglistyki UAM. Jak powiedziała wybór padł na tę właśnie postać, bo Coetzee jest wybitnym pisarzem i osobowością w oczach całego świata, która nie ma sobie równych. To jedyna osoba spośród żyjących pisarzy o takim formacie.
Dodała, że współpraca poprzedzająca uroczystość układała się bardzo dobrze. Nikt nie wierzył, że Coetzee odpowiada na wszystkie jej maile. Podkreśliła, że pisarz nie pojechał swego czasu nawet odebrać przyznanej mu dwukrotnie prestiżowej brytyjskiej nagrody Bookera. - Nie mam zielonego pojęcia dlaczego zdecydował się na przyjazd do Polski. Być może zdecydowała o wszystkim moja siła przekonywania - stwierdziła prof. Liliana Sikorska.
Natomiast w swym wystąpieniu podczas uroczystości John Maxwell Coetzee przedstawił swoją karierę jako pisarza na polskim tle. Przypomniał, że najmłodszy syn jego pochodzącego spod Odolanowa prapradziadka Balthazara du Biela Albert du Biel był profesjonalnym pisarzem. W latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku opublikował pół tuzina książek, z których jedna lub dwie stały się lekturami szkolnymi i nadal jest wspominany w historii literatury południowoafrykańskiej jako reprezentant pierwszej generacji pisarzy afrykanerskich.
