Artykuły

Teatr antyczny rozgrzesza ORESTA

Wybrzeże oczekiwało z ogromnym zainteresowaniem wystawienia "ORESTEJI" Ajschylosa (r. 458 p. n. e.), z której premierą wystąpił aktualnie Teatr "Wybrzeże" w Gdańsku.

Teatromanów nie dziwi ten fakt, bowiem teatr antyczny był obcy dotychczas scenom trójmiasta, "Oresteja" jest więc pierwszą sztuką antyczną, z którą mieli ostatnio okazję zapoznać się bliżej miłośnicy greckiej tragedii. Starogrecki mit o "Orestesie" - bohaterze sztuki, mścicielu ojca, przewija się przez literaturę światową od najdawniejszych czasów (Homer) - po dzień dzisiejszy (Jean Paul Sartre). Kronika tragicznego rodu Atrydów z Argos, stanowiąca fabułę sztuki, to pasmo kolejnych, straszliwych zbrodni!

W wielkim skrócie wygląda ona jak koszmarny film, w którym ojciec Agamemnona, Atreusz, krzywdzi brata swego Tyestesa, prowokując jego syna Aigistosa do wywarcia zemsty na Agamemnonie, przez uwiedzenie jego małżonki Klitaimnestry. Po powrocie z trojańskiej wyprawy, Agamemnon zostaje zamordowany przez wiarołomną swą małżonkę, dyszącą zemstą za wydanie na oiarę bogini Artemidze ich córki Ifigenii w imię zapewnienia sobie zwycięstwa pod Troją. Z kolei śmierć Agamemnona mszczą jego dzieci Orestes i Elektra. Matkobójca Orest zabiła również i kochanka swej matki Aigistosa...

Tak więc powiada Aischylos - "bezbożny czyn rodzi nowe czyny bezbożne". Ze sceny Teatru antycznego bije grozą i tragedią nie na ludzką miarę! Jest to jednak teatr monumentalny, teatr wielkich namiętności, a te stanowiły i stanowią zawsze pasjonujące tworzywo dla rozmyślań człowieka o sprawach życia i śmierci, sprawach człowieczego losu, który w greckiej tragedii kształtuje przeznaczenie...

Aischylos - twórca "Oresteji" jest najstarszym z trzech wielkich tragików starożytnej Grecji. Tragedia ta jest kompletną trylogią. Jej pierwsza część - to "Agamemnon". Drugą stanowią "Ofiarnice", zaś trzecią nazwał twórca "Eumenidy". Oczywiście we wszystkich trzech częściach trylogii występują chóry, jak np. chór starców i kobiet argejskich, chór służebnic z domu Agamemnona oraz chór Erynii. Trzeba przyznać bezstronnie, że reżyser "Oresteji" Piotr PARADOWSKI miał niezwykle trudną rolę do spełnienia - tchnąć prawdziwe życie w bohaterów tej konturnowej tragedii, nie umniejszając ich wielkości i nie odbierając im królewskiego majestatu, mimo potworności ich zbrodni.

Aktorzy zaś dzięki talentowi i intuicji mieli utożsamić się z historycznymi bohaterami tego antycznego inferna. Nie wszystkim udało się to w stopniu tak olśniewająco sugestywnym i celnym jak Halinie WINIARSKIEJ (Klitaimnestra), dźwigającej na swoich ramionach ciężar pierwszej części trylogii, czy też posągowej Elektrze (Jadwiga POLANOWSKA), która wzbogaciła swe aktorstwo o nowe pełne ludzkiego ciepła akcenty, budzące szczery aplauz na widowni. Również i Krystyna ŁUBIEŃSKA jako jasnowidząca wieszczka Kasandra wydobyła ze swej roli ów szeroki oddech oraz moc ducha, rzutujące bardzo szczęśliwie na jej dotychczasowy dorobek artystyczny.

Koncepcje reżysera, tak udane w pierwszej części trylogii, załamały się jednak w drugiej części - w "Ofiarnicach". Nawet tak zdolny aktor, jak Krzysztof WIECZOREK (Orestes), zagubił się w narzuconej przez reżysera konwencji. Dziwnie obcy, nieprzekonywający był jego lament, sztucznie brzmiały owe tyrady, wygłaszane pod adresem zbrodniczej matki, nie budziły nawet współczucia męki duchowe po zabiciu Klitaimnestry. Ciekawa były natomiast ładnie zsynchronizowane głosowo i animowane chóry, zwyczaj nazbyt statycznie i zmumifikowane w tego typu tragediach...

Współtwórcą widowiska był w dużym stopniu i scenograf - Marian KOŁODZIEJ. Poza niektórymi nazbyt naturalistycznie potraktowanymi scenami (potwornie wyolbrzymione ciała pomordowanych ofiar zemsty rodowej), wyczarował on na wielkiej scenie gdańskiego Teatru ów emanujący surowym pięknem antyk zamierzchłych epok, który podziwiamy do dziś. W sumie teatr antyczny, pokazany przez naszych czołowych realizatorów mimo, iż stanowił niejednolite pod względem artystycznym widowisko, świadczy chwalebnie o dużych możliwościach i ambicjach naszego wybrzeżowego teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji