Krakowscy aktorzy grają w "Świętym interesie"
Jak zrobić złoty interes na rozklekotanym samochodzie marki Warszawa M-20? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w piątek. Wtedy na ekrany kin wejdzie zwariowana komedia pt. "Święty interes". Jest to nowe dzieło Macieja Wojtyszki.
Według twórców film ma nawiązywać do najlepszych tradycji gatunku komedii prowincjonalnej, spod znaku "Samych swoich", "Nie ma mocnych" czy serii "U Pana Boga...".
Film jest historią dwóch braci, którzy wracają do rodzinnej wsi na pogrzeb dawno niewidzianego ojca. W spadku odziedziczyli jedynie rozpadającą się stodołę wraz z rozklekotaną Warszawą M-20. Ponoć w przeszłości należała ona do biskupa Karola Wojtyły.
Właśnie na tej informacji bracia postanawiają zbić "święty interes". Starają się im w tym pomóc, choć nie zawsze z dobrym skutkiem, mieszkańcy wsi. I to właśnie w ich role wcielili się aktorzy Teatru im. J. Słowackiego. W filmie zobaczymy Wojciecha Skibińskiego jako menela Kozła, Krzysztofa Jędryska jako Dyrektora i Tomasza Międzika jako Dujnika.